Cztero Ogoniasty pomaga Naruto jak może. Wskazuje gdzie ma wbity czarny pręt. Na ogromnym ciele mały pręcik ciężko zauważyć, ale kiedy Naruto wie gdzie szukać, coś ulega jego uwadze. Bestia nadal jest kontrolowana i rozmawiając zaciekle atakuje blondasa. Ten próbuje się bronić dzięki dodatkowym pomocnym dłoniom. Co więcej, jedna z tych dłoni startuje ku prętowi i przyciąga naszego bohatera. Naruto siłuje się z prętem, a Tobi zastanawia się co robić! Wpada na pewien pomysł - dotykając pręt, Naruto jest pod pewną dozą władzy fałszywego Madary! Uzumakiego oplatają łańcuchy, takie same jak Bestię! Lis patrząc na tak oczywisty przejaw głupoty Naruto, wspomina inne kretyńskie zagrania swojego „właściciela”. Jednak zazwyczaj początkowo głupie decyzje dawały bardzo dobre efekty. Kyuubi postanawia zaufać intuicji Blondasa! Uzumaki nagle wpada w ogromną dziurę, jednak nie powoduje to paniki. Skoro nie można z zewnątrz, to wypchnie od wewnątrz ten sam pręt, z którego pomocą Nagato kontrolował swoje 6 scieżek Bólu. Z pomocą przychodzą żabie techniki Sage…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz